Jak w każdym biznesie na rynku nieruchomości jest ogromna konkrecja. Agenci chcą sprzedać jak najdrożej, jak najszybciej i jak najwięcej. Klienci chcą kupić jak najszybciej, ale jak najtaniej i jak najlepiej. Osoby zajmujące się pośrednictwem w sprzedaży mieszkań opanowali do perfekcji różne sztuczki.
Każdy sprzedawca zachwala swój produkt, a jego jedynym celem jest jego sprzedaż. Różne sztuki i techniki sprzedażowe mnożą się i udoskonalają. Jednak kupno mieszkania, czy domu to poważniejsza sprawa niż zakup mebla. Tym bardziej agenci nieruchomości zostali zmuszeni dość do perfekcji w marketingowych zagraniach. Trzeba być niezwykle uważnym i przezornym, by nie dać się nabrać na ich gierki. Oto dziesięć najczęściej stosowanych trików przez agentów nieruchomości, których zresztą specjalnie nie kryją, a klienci wciąż się na nie łapią.
1. Ładny zapach
Agenci przed przyjściem klientów podgrzewają w mikrofalówce, laskę wanilii, mielą kawę, lub proszą obecnych lokatorów o upieczenie szarlotki z cynamonem tuż przed ich wizytą. Jest to klasyczny sposób na stworzenie w mieszkaniu ciepłej i miłej atmosfery. Zapach unosi się we wszystkich pomieszczeniach, ale nie jest sztucznym zapachem, który jednoznacznie wskazuje na celowe działanie.
2.Więcej przestrzeni
Jeśli w grę wchodzi małe mieszkanie, które jest niefunkcjonalne i ciasne, agenci wynoszą z niego większość mebli. Dzięki temu zyskują na optycznej przestrzeni. Niestety jedynie optycznej, kiedy przyszli właściciele przywiozą swoje meble, zobaczą jak drastycznie zmieni się wizualne i praktyczne odczucie przestrzeni ich nowego mieszkania, które jeszcze przed chwilą było tak przestronne.
3.Porządek
Każdy agent przed okazaniem oferowanej nieruchomości skrupulatnie ją porządkuje i czyści. Wynosi wszystkie zbędne przedmioty, również tych codziennego użytku. To też jest forma oszukania odczucia przestrzeni. Puste blaty i szafki stwarzają wrażenie ogromnej przestrzeni, oraz budzą przekonanie, że w mieszkaniu jest dużo ukrytych schowków i obszernych szaf. Ostatecznie, kiedy nowi właściciele zapełniają mieszkanie swoimi przedmiotami, okazuje się, że w mieszkaniu nie ma tyle miejsca ile im się wydawało.
4.Wyposażenie
Wielu agentów w ostatniej chwili inwestuje określone kwoty i wymienia drobne przedmioty i urządzenia, a nawet drzwi. Nowe przedmioty są ładne i niezniszczone, więc wydają się bardzo atrakcyjne. Jednak zazwyczaj całe to nowe wyposażenie jest kupowane w najtańszych supermarketach i charakteryzuje się najniższą jakością. Szybko więc się niszczy i trzeba inwestować w kolejne zmiany.
5.Nowoczesne dywany a pod nimi...
To klasyczny przykład. Nierzadko zdarza się, że w mieszkaniu jest uszkodzona podłoga, wytarta wykładzina, czy zadrapane panele. Najbardziej popularną metodą agentów w takich sytuacjach jest zakup atrakcyjnego, nowoczesnego dywanu, który zachwyca każdego gościa. Niestety takie „zamiatanie pod dywan” problemów i to dosłownie i w przenośni zdarza się często. Rozpoczęcie przeprowadzki do nowego mieszkania od wymiany podłogi to wątpliwa przyjemność.
6.Nasłonecznienie
Jest wiele mieszkań których ułożenie przysparza różnych problemów z nasłonecznieniem. Niektóre są za ciemne, inne za mocno wystawione na słońce. Kiedy agent nieruchomości ma do czynienia z tego typu problemami umawia się z klientami późnym popołudniem, lub nawet wieczorem. Takie pory nie pozwalają na zweryfikowanie poziomu nasłonecznienia. Dodatkowo sztuczne oświetlenie, którym można zdziałać cuda, oszukuje i podkręca atrakcyjność pomieszczeń, które w świetle dziennym mogą wyglądać nieco inaczej.
7.Uszkodzenia za meblami
Jeśli w mieszkaniu na sprzedaż pozostają meble agenci nieruchomości potrafią nimi zasłonić uszkodzenia i niedoskonałości ścian, czy tapet. Rzadko który klient decyduje się, podczas oglądania mieszkania, zaglądać za meble. Jest to więc najlepszy sposób na schowanie usterek.
8.Gadżety
Wielu agentów decyduje się na kupno mnóstwa niepotrzebnych i tandetnych gadżetów, które w pierwszym stwarzają wrażenie, że mieszkanie jest urządzone w nowoczesny i wygodny sposób. Jednak po bliższym poznaniu tych gadżetów okazuje się, że są tandetne i do niczego się nie nadają, a i w zasadzie to niezbyt korzystnie wyglądają.
9.Zdjęcia
Zdjęcia przygotowywane do ogłoszeń są wykonywane z różnych perspektyw i z różnymi elementami wystroju. Dzięki temu agenci co jakiś czas zmieniają zdjęcia w tym samym ogłoszeniu, a klienci mają wrażenie, że to zupełnie nowa oferta.
10.Metraż
Bardzo często metraż w ogłoszeniach jest zawyżany, wliczane do niego są wszystkie przestrzenie wnękowe, czy na przykład pod schodami.
Znając już większość sztuczek agentów nieruchomości lepiej jest być wyczulonym na ich obecność w zachowaniu agenta nieruchomości, z którym będzie się miało do czynienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz