poniedziałek, 10 sierpnia 2015

BASEN DLA OCHŁODY

Fot. Pinterest
Podobno mamy już pierwsze skutki globalnego ocieplenia klimatu – lata nawet w Polsce są coraz cieplejsze. Sierpień daje nam się we znaki upałami, dlatego ochłody szukamy przy wiatrakach, klimatyzatorach i na basenach. Za wejście na pływalnię trzeba niestety zapłacić, a i wtedy trudno liczyć na spokój – nie tylko my jesteśmy spragnieni letniego orzeźwienia. 

Jeśli mamy dom z ogrodem, być może nadeszła pora na decyzję o wybudowaniu basenu. Inwestycja duża, ale opłacalna – możemy korzystać z własnej pływalni bez ograniczeń, choć nie nastawiajmy się raczej na sportowe treningi. Koszt w pewnym stopniu zwróci się także przy ewentualnej sprzedaży nieruchomości. Prywatny basen posłuży nam przede wszystkim do przysłowiowego pomoczenia się, do ochłody organizmu i zorganizowania miłej imprezy ze znajomymi.

Opcja najtańsza: dmuchane baseny

Przydomowe baseny często kojarzą nam się przede wszystkim z amerykańskimi filmami. My możemy zacząć od rozwiązań najtańszych, czyli od zakupu zwykłego, dmuchanego basenu. Stawia się go gdziekolwiek, ale miejsce musi być przemyślane, ponieważ po napełnieniu wodą całość bardzo trudno przenieść. Najlepiej, jeśli choć przez pół dnia woda muskana jest promieniami słonecznymi – wtedy szybciej się nagrzeje (chyba że zależy nam na przyzwyczajaniu organizmu do temperatury Bałtyku). Gumowe baseny kojarzą się z zabawkami dla dzieci, ale dostępne są także znacznie większe rozmiary, mieszczące nawet kilkoro dorosłych. Trzeba jednak pamiętać, że w naszym wyposażeniu powinna się wtedy znaleźć profesjonalna pompka, a najlepiej – kompresor.

Fot. Pinterest


Basen w ogrodzie

Budując basen ogrodowy podejmujemy też decyzję o tym, czy umieszczamy nad nim dach. Może być to zwykła wiata, która chroni nieco przed zanieczyszczeniami albo całe pomieszczenie, pozwalające na pływanie również zimą. Oczywiście ta druga opcja jest dużo droższa, wymaga także większej przestrzeni. Wybierając zwykły, odkryty basen, pamiętajmy o regularnym utrzymywaniu czystości wody, w której rozwijają się glony i pływają suche liście czy owady. Miejsce, w którym wykopiemy nieckę, nie może wpłynąć na bezpieczeństwo sąsiadujących obiektów. Według prawa budowlanego musimy starać się o pozwolenie, jeśli nasz basen będzie miał więcej niż 30 m2.

Fot. Pinterest
Przydomowa pływalnia

Na etapie projektowania domu możemy pomyśleć o basenie wewnętrznym. Koszt jest duży, ale wzrasta również funkcjonalność – z takiej pływalni możemy korzystać przez cały rok, nawet jeśli na zewnątrz śnieg i mróz. Wykonanie dachu i ścian ze szkła będzie bardzo efektowne, pozwoli również oglądać wszystko, co jest na zewnątrz. Na rynku jest już także szkło, zmieniające przezroczystość, więc nie musimy obawiać się, jeżeli poczujemy potrzebę prywatności. Przy budowie basenu wewnątrz domu konieczne jest także wzięcie pod uwagę wilgoci – pomieszczenie musi być wyposażone w odpowiednie systemy wentylacji. Za rekompensatę tej niewygody uznajmy rzadsze wymienianie wody i mniejszą skłonność do zabrudzeń w basenach wewnętrznych.

Każdy miłośnik pluskania w wodzie znajdzie odpowiednie rozwiązanie dla siebie – przecież nawet mieszkańcy domów wielorodzinnych mogą zorganizować się i postawić na wspólnym podwórku dmuchany basen. Ulga w trakcie upałów gwarantowana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz